Jest rok 1944, Powstanie Warszawskie. Marek, młody poeta, niedoszły maturzysta, marzyciel i samotnik przedziera się z Ochoty do wyzwolonego przez powstańców Śródmieścia. Spotyka Irenę, folksdojczkę szukającą syna … Bohaterowie wędrują razem. Młodego chłopca i dojrzałą piękną kobietę łączy wzajemna fascynacja, a zarazem – poczucie zagrożenia. Marek nie wie, że Irena jest folksdojczką, jest przekonany, że jego towarzyszka współpracuje z powstańcami…

„Film Był sobie dzieciak (2013) jest kinową wersją filmu Taniec Śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego (2012). To nowy film opowiedziany w nowej formule, w konwencji przypowieści, kompletnie przemontowany, poszerzony o kontekst historyczny, ze wzbogaconą muzyką odpowiadającą nowej formule dzieła”  [opis dystrybutora]

„Film Leszka Wosiewicza to kameralny i intymny obraz o Powstaniu Warszawskim. Mało tu wybuchów i spektakularnych efektów specjalnych, więcej grozy dnia codziennego  – gruzów zniszczonej Warszawy… Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że ciekawy pomysł mógł zostać zrealizowany lepiej – z większym napięciem i emocją”

„O ile Cielecka brawurowo wywiązuje się z roli kobiety rozdartej między polską a niemiecką tożsamością, odtwórca roli Marka nie zawsze jest wiarygodny. Jego zagubienie i nieporadność miejscami okazują się przerysowane aż do karykatury.”

„Dziwią też pewne rozwiązania konstrukcyjne. Połączenie zdjęć archiwalnych bombardowanej Warszawy z muzyką rockową mogłoby być dobrym pomysłem, gdyby całość nie kłóciła się z nadto dydaktycznym komentarzem narratora… Zupełnie jakby reżyserowi zabrakło wiary w widza i w to, że obraz przemówi do niego sam.”

„Wosiewicz nieśmiało próbuje rozpocząć dyskusję. Zatrzymuje się jednak na początku drogi. Na plus można zaliczyć mu to, że – wbrew pokusie – nie wylewa na widza wiadra patosu i nachalnego dydaktyzmu (no, czasem niebezpiecznie  się o niego  ociera).”

Uczniowie klas I TI, IV TI, I LOE i II LEB ,w dniu 19.09.2013 r., obejrzeli film i mogli zweryfikować swoje poglądy na temat tej realizacji.

Wyjście zorganizowała p. E. Sawicz- Bakuła