W bieżącym roku szkolnym odbył się cykl spotkań z wolontariuszkami Europejskiego Korpusu Solidarności. Ze względu na zdalny tryb nauczania część z nich miała miejsce online. W wirtualnych pokojach spotkaliśmy się z Caroliną z Portugalii, która w bardzo zajmujący sposób opowiedziała nam o symbolach narodowych, kulturze oraz historii swojego kraju. Przedstawiła również kilka ciekawostek na temat tego odległego zakątka Europy. Dowiedzieliśmy się o tęsknocie Portugalczyków do dawnych czasów świetności ich kraju oraz mieliśmy okazję posłuchać nostalgicznej muzyki fado będącej odzwierciedleniem tych uczuć. W maju spotakaliśmy się online z Albane oraz Lisą. Albane zaprezentowała nam informacje na temat Francji, poznaliśmy m.in. przepis na bagietki, rozmawialiśmy na temat kinematografii francuskiej, a także kulturowych różnic między Francją a Niderlandami. Lisa opowiedziała nam między innymi o zamiłowaniu Białorusinów do ziemniaków, o nietkniętej ingerencją człowieka przyrodzie swojego kraju oraz o miejscach, które warto zobaczyć. Mogliśmy zauważyć, że nasze kraje są pod wieloma aspektami naprawdę podobne.

11 czerwca mogliśmy się w końcu spotkać „na żywo”. Podczas naszego pobytu w Nadleśnictwie Wyszków odwiedziły nas nasze znajome wolontariuszki – Albane z Francji oraz Lisa z Białorusi. Warsztaty, które odbyły się w sali konferencyjnej, miały formę rywalizacji między dwoma drużynami: Francji i Białorusi. Uczestnicy zmagali się z różnymi, nierzadko trudnymi pytaniami dotyczącymi wybranego przez siebie kraju, przygotowali pantomimę prezentującą wydarzenie historyczne wybranego przez siebie państwa, a także rozpoznawali potrawy zaprezentowane na zdjęciach. Po zaciętej rywalizacji wygrała drużyna Francji. Na koniec upiekliśmy kiełbaski nad ogniskiem, zatańczyliśmy Belgijkę i pełni niezapomnianych wrażeń wróciliśmy do szkoły.

24 czerwca po raz kolejny mieliśmy okazję spotkać się z Lisą i Albane, tym razem w Warszawie. Zaskoczyły nas trudne warunki pogodowe, ale nie wpłynęły one negatywnie na nasze nastroje. Lisa towarzyszyła nam podczas zwiedzania Warszawy, a Albane dołączyła do nas w miejscowym barze. Odnowiliśmy nasze znajomości, dobrze się bawiliśmy, a co najważniejsze mieliśmy okazję przetestować nasze umiejętności językowe. Po wizycie w kinie rozśpiewany autobus wrócił do Wyszkowa.

                             Monika Orłowska -Więch